UWM chce kształcić guwernantki

2011-03-28 00:00:00

UWM rusza z nowym kierunkiem. Wydział Teologii planuje od jesieni rozpocząć rekrutację na podyplomowe studia dla guwernantek.

Przede wszystkim - kim jest guwernantka? To nauczycielka domowa. W Polsce guwernantkom powierzano zazwyczaj naukę i wychowanie młodszych dzieci, w wieku przedszkolnym. Najważniejszym przedmiotem nauczanym przez guwernantki i guwernantów były podstawy języka francuskiego. Stanowisko guwernantki było często jedynym sposobem zarobkowania dla niezamożnych a wykształconych niezamężnych kobiet.
(źródło:wikipedia)

Studia mają trwać rok i kosztować 1,6 tys złotych. Aby sie dostać trzeba mieć przygotowanie pedagogiczne. Do programu zalicza się m.in kształcenie dotyczące dbałości o zdrowie dziecka, jego bezpieczeństwo, rozwijanie ogólnych operacji myślowych dzieci, sposobów racjonalnego uczenia się, wyrabiania i rozwijania zdolności koncentracji i podzielności uwagi oraz pamięci logicznej.

Kierunek miał pojawić się już wiosną z naborem na 30 miejsc, jednak zgłosiło się zbyt mało kandydatek. Zawód guwernantki uznawany jest obecnie za "wymarły", wiec nic dziwnego, że taki rodzaj studiów nie wzbudził dużego zainteresowania. Rodzice w większości wysyłają dzieci do szkół, co jest z resztą zalecane przez pedagogów. Może jednak w dzisiejszej pogoni za nowoczesnością zdania wychowanków zaczną ulegać zmianie? Są również dzieci chore, które wymagają indywidualnego programu nauczania i nauka w domu jest dla nich bardziej korzystna. Czy w takiej sytuacji guwernantki mają jeszcze jakieś szanse? Czy mimo wszystko można je spisać na straty?

Natalia Zglińska
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.