Kontrolerzy wzbogacają się kilkakrotnie?

2010-05-18 00:00:00

Studentka: Moje odwołanie do mandatu zostało potraktowane odgórnie, tzn. pani poinformowała mnie, że mój wniosek i tak zostanie odrzucony.

Jestem studentka I-roku i nie znam jeszcze wszystkich zasad panujących w tym mieście, ale sposób obsługi mnie [w biurze filmy kontrolującej bilety MPK] troszkę mnie zaskoczył.

Wydawało mi się, że tak powszechnie znana firma dba o klienta, w końcu nie bez powodu mówi się: "klient nasz
pan".

Niestety moje odwołanie do mandatu zostało potraktowane odgórnie, tzn. pani poinformowała mnie, że mój wniosek i tak zostanie odrzucony.

A wszystko zaczęło się od tego,że dzień wcześniej nie oderwałam skasowanego biletu 10-przejazdowego i w tłoku skaskowałam ponownie ten sam bilet.

Próbowałam wytłumaczyć to kontrolerowi, lecz nie chciał nawet mnie słuchać, tylko przystąpił do wypisywania mandatu.

W końcu w czasie Kortowiady kontrolerzy wzbogacają się kilkakrotnie i zapominają, że jednak ktoś mógł przez
przypadek źle skasować bilet. Jest to dla mnie niedorzeczne, ponieważ mając bilet 10-przejazdowy komu zależałoby by przejechać na skasowanym już bilecie? Tym bardziej że kontorole w tych dniach bedą nieuniknione.

Podsumowując: chęć zarobku w dni Kortowiady była tak duża, że kontrolerzy stracili ostatki swojej uczciwości i wyrozumiałości dla drugiego człowieka.

Studentka
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.