Samorząd studencki chce, by Kortowiada była imprezą bez barier. Osoby niepełnosprawne mogą liczyć nawet na podwiezienie do Kortowa. — Pozwala to na pełne włączenie się niepełnosprawnych do społeczności studentów — ocenia Tadeusz Milewski z WMSON.
— Każda osoba, która potrzebuje pomocy, może liczyć na nasze zainteresowanie — zapewnia Dominika Trawczyńska z Rady Uczelnianej Samorządu Studenckiego UWM.
Po raz pierwszy taką pomoc zaproponowano rok temu. — Ważne jest to, że inicjatywa pochodzi od młodych ludzi — mówi Tadeusz Milewski, prezes Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych.
— Rok temu wszystko grało. Mam nadzieję, że w tym roku z pomocy RUSS skorzysta więcej osób — dodaje.
Organizatorzy wiedzą, że nawet niewielka dysfunkcja ruchu może okazać się nie lada kłopotem w przypadku konieczności dostania się na Górkę Kortowską, serce imprezy. Zdarzało się, że bawiąca się młodzież nie zauważała ludzi na wózkach, nieświadomie utrudniając zabawę, lub nawet zagrażając zdrowiu.
— Chcemy wszystkim zapewnić dostęp do atrakcji. W ubiegłym roku pomogliśmy około 20 osobom — mówi Grzegorz Mękarski, przewodniczący RUSS.
— Przygotowaliśmy specjalną platformę przy głównej scenie, podjazdy i dodatkowe sektory podczas boju wydziałów i wyborów miss. W razie potrzeby osoby, które się do nas zgłoszą, mogą liczyć na transport z domu na miejsce imprezy — mówi Joanna Kostrzewa, jedna z wolontariuszek.
Zainteresowani już teraz mogą wypełnić formularz rejestracyjny na oficjalnej stronie Kortowiady. — W serwisie www.kortowiada.pl jest już ankieta. Po jej wypełnieniu i wysłaniu trafi bezpośrednio do nas — mówi Dominika Trawczyńska.
ma
Po raz pierwszy taką pomoc zaproponowano rok temu. — Ważne jest to, że inicjatywa pochodzi od młodych ludzi — mówi Tadeusz Milewski, prezes Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych.
— Rok temu wszystko grało. Mam nadzieję, że w tym roku z pomocy RUSS skorzysta więcej osób — dodaje.
Organizatorzy wiedzą, że nawet niewielka dysfunkcja ruchu może okazać się nie lada kłopotem w przypadku konieczności dostania się na Górkę Kortowską, serce imprezy. Zdarzało się, że bawiąca się młodzież nie zauważała ludzi na wózkach, nieświadomie utrudniając zabawę, lub nawet zagrażając zdrowiu.
— Chcemy wszystkim zapewnić dostęp do atrakcji. W ubiegłym roku pomogliśmy około 20 osobom — mówi Grzegorz Mękarski, przewodniczący RUSS.
— Przygotowaliśmy specjalną platformę przy głównej scenie, podjazdy i dodatkowe sektory podczas boju wydziałów i wyborów miss. W razie potrzeby osoby, które się do nas zgłoszą, mogą liczyć na transport z domu na miejsce imprezy — mówi Joanna Kostrzewa, jedna z wolontariuszek.
Zainteresowani już teraz mogą wypełnić formularz rejestracyjny na oficjalnej stronie Kortowiady. — W serwisie www.kortowiada.pl jest już ankieta. Po jej wypełnieniu i wysłaniu trafi bezpośrednio do nas — mówi Dominika Trawczyńska.
ma