Autor zdjęcia: Grzegorz Czykiwn
O ponad 300 procent wzrosła liczba studentów, którzy nie spłacają w terminie swoich zobowiązań. Statystyczny zadłużony student do oddania ma niemal 1910 zł, i liczba ta rośnie z miesiąca na miesiąc.
Od czterech lat liczba studentów w Polsce maleje. Od 2011 roku z uczelni ubyło 300 tysięcy osób. Wzrosła za to ilość studentów niespłacających zobowiązań wobec uczelni.
Z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, zebranych przed początkiem roku akademickiego 2015/2016, wynika, że łączne zadłużenie studentów wobec uczelni sięga 9,86 miliona złotych. Z kolei średnia kwota długu przypadającego na jednego zadłużonego studenta to niemal 1910 złotych.
Najczęściej zadłużają się studenci uczelni w województwie mazowieckim i małopolskim, czyli w Warszawie i Krakowie. W bazie KRD BIG znajduje się odpowiednio 1316 i 1579 dopisanych przez nie dłużników. Największy dług „przypadający na głowę” mają natomiast studenci z Lublina. Kwota ta sięga niemal 3 491 złotych.
26 uczelni zdecydowało się o wpisaniu studentów-dłużników do Krajowego Rejestru Długów. Przeważają uczelnie prywatne, ale w tym gronie znalazły się również uczelnie publiczne. Cztery lata temu tylko 13 uczelni wpisało studentów dłużników do bazy KRD.
- Dane sugerują, że uczelnie zaczęły poszukiwać sposobów na odzyskanie długów. Ta tendencja powinna postępować. Z roku na rok liczba studentów się zmniejsza, a wraz z nią spadają także dochody uczelni. To skłania szkoły wyższe do szukania oszczędności, ale również skuteczniejszej windykacji niespłaconych zobowiązań - wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Studenci często nie są świadomi swojego zadłużenia. Często dowiadują się o tym po wizycie windykatora.
– Część studentów rezygnując z nauki zapomina o formalnościach, czyli formalnym wypowiedzeniu umowy jaką zawarli ze szkołą wyższą. Uczelnia z kolei nic nie wiedząc cały czas nalicza czesne. Dług się powiększa, a były student po prostu nie zdaje sobie z tego sprawy - tłumaczy Radosław Koński, dyrektor Departamentu Windykacji Kaczmarski Inkasso.
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
oewonga #1857104 13 lis 2015 16:52
Witam! Antku, maksymalna wysokość pierwszej pożyczki wynosi 750 zł. Maksymalny limit dla kolejnych pożyczek w wonga.com może wzrosnąć do wysokości 2500 zł, ale kwota ta ostatecznie jest uzależniona od indywidualnie obliczanej zdolności kredytowej. W razie pojawienia się dodatkowych pytań jestem do dyspozycji. Zapraszam również do bezpośredniego kontaktu z naszą infolinią pod numerem 22 30 70 599* lub skorzystania z chata na naszej stronie wonga.pl/live_chat?utm_source=wm Pozdra wiam Tomasz | Ekspert wonga.com * Koszt połączenia zgodny z taryfą opłat operatora.
!
odpowiedz na ten komentarz
marcin #1833302 | 80.48.*.* 11 paź 2015 13:23
dlugow nie mam, ale zalozylem wlansie damowe konto getin up Free, fajne karty maja, z calkiem innymi obrazkami, no zero oplat co najwazniejsze
!
odpowiedz na ten komentarz
zigi #1830413 | 159.205.*.* 7 paź 2015 00:10
Ja chyba jakiś rozsądny i oszczędny człowiek jestem, bo tylko raz musiałem wziąć pożyczkę na szybko. W banku by mi oczywiście nie dali, ale udało się na wonga i potem jak był przypływ kaski to szybko spłaciłem i po sprawie.
!
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (3)
Kazdy Polak #1827057 | 88.156.*.* 2 paź 2015 09:12
Kazdy Polak ma dług wobec Państwa jako że PO nas zadłużylo na gigantyczne kwoty. Więc doliczcie sobie to, i wtedy wam wyjdzie ile mamy długu.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
hehe #1827023 | 89.228.*.* 2 paź 2015 08:37
a ja na studia nie poszedłem i to ludzie mi są winni pieniądze ;)
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
olo #1826985 | 46.186.*.* 2 paź 2015 07:50
jaka nauka darmowa stancja bilety zycie kosztuje niech nikt nie mówi ze darmowa mówie o studetach dojezdzajacych
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) !
odpowiedz na ten komentarz
Stiudent z uczelni z Klewek #1826969 | 31.6.*.* 2 paź 2015 07:20
W państwowej uczelni szybko skreślają i wszyscy wiedzą, że ktoś zrezygnował, natomiast prywatna postępuje jak pijawka, bo niby wie ale czeka aż ktoś przyniesie wypowiedzenie - stąd większość długów. Nie wiem natomiast skąd takie długi w państwowych uczelniach, bo podobno nauka darmowa
Ocena komentarza: warty uwagi (2) !
odpowiedz na ten komentarz