Wizyty z bliska i daleka

UWM nie od dziś otwarty jest na współpracę zagraniczną. — Taka współpraca to element konieczny — tłumaczy rektor, prof. Ryszard Górecki. — Chodzi nie tylko o niewątpliwy rozwój naukowy, jaki ze sobą niesie, ale także o kwestię bardziej pragmatyczną — finanse. Te uczelnie, które lepiej sobie radzą ze współpracą międzynarodową, dostają większe wsparcie finansowe ze strony Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W połowie kwietnia Polskę odwiedziła oficjalna rządowa delegacja republiki Mali. 16-osobowa grupa rządowa, z ministrem spraw zagranicznych i jednocześnie premierem Abdramane Syllą na czele, oprócz dopięcia kwestii gospodarczych (jedna z olsztyńskich firm budowlanych ma wykonać kilka tysięcy domów na terenie Mali), odwiedziła olsztyński uniwersytet, gdzie Malijczyków zapoznano z ofertą kształcenia i możliwościami uniwersytetu. Malijczykom szczególnie zależy na takiej współpracy, bo — jak tłumaczył premier Sylla — w afrykańskim kraju jest tylko jedna uczelnia, a chętnych do studiowania setki tysięcy osób. Pod koniec kwietnia zjawiła się w Kortowie także delegacja z Azji, a dokładniej z Omanu. — Omańczycy rozważają zgłoszenie swoich studentów na naszą medycynę, tak jak ma to miejsce już teraz w przypadku studentów z sąsiedniej Arabii Saudyjskiej — tłumaczy rektor Górecki. — Być może tak się stanie.

Z oficjalną wizytą na UWM zjawił się w ubiegłym tygodniu także Staffan Herrström, ambasador Szwecji w Polsce. — Składamy do ambasadora wniosek o to, aby zaproponował nam partnerów w postaci konkretnych uczelni, z którymi moglibyśmy nawiązać współpracę w zakresie kształcenia, edukacji i badań naukowych, jeśli chodzi o drzewnictwo i meblarstwo, bo uruchamiamy nowy, finansowany z programu unijnego, kierunek — tłumaczył kulisy wizyty rektor Górecki. — Naszymi partnerami są już uniwersytet w Poznaniu i bawarskim Rothenburgu. Chcemy w to włączyć także Szwedów, by móc wysyłać tam naszych studentów na kształcenie i zaangażować u nas szwedzkich specjalistów od meblarstwa i drzewnictwa. Interesuje nas też współpraca z zakresu ochrony środowiska, zwłaszcza wód śródlądowych, co Szwedzi świetnie opanowali, a w Polsce wciąż stanowi słabość. To dla nas szczególnie ważne, bo przecież jesteśmy uczelnią z krainy 1000 jezior.

Łukasz Wieliczko