Kampus odwiedzili radiowcy Radia Kortowo

To była jedna z pierwszych studenckich rozgłośni radiowych w Polsce. Mieściła się na uczelni, która przez wiele lat miała profil rolniczo-techniczny. I była kuźnią talentów. Dzisiaj niektórzy z nich pracują w mediach, inni w zdobytym na uczelni zawodzie. W weekend w Olsztynie odbywał się I Zjazd Radia Kortowo.

Radio Kortowo — gdyby wciąż istniało pod tą nazwą, obchodziłoby 60. urodziny. Studencka rozgłośnia Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie działała w latach 1954-1999. Radio UWM FM to jej godny następca.
 Zjazd kortowskich radiowców rozpoczął się w piątek uroczystą kolacją. Do Olsztyna przyjechało prawie 100 osób. Wspomnieniom nie było końca...

Marek Humeńczuk ma 62 lata. W Radiu Kortowo pracował w latach 1973-1985. Był pierwszym redaktorem naczelnym w historii radia, któremu uczelnia dała etat. — Przestaliśmy być amatorami, liczono się z nami w całej Polsce — wspomina pan Marek.

Pan Ryszard Grudziński pracując w Radiu Kortowo poznał żonę, Iwonę, która była spikerką. Najgorszy moment, który wspomina? — 13 grudnia 1981 roku. Mieszkałem w akademiku. W niedzielę nie nadawaliśmy, retransmitowaliśmy Program 3 Polskiego Radia. O godz. 7 nie było sygnału, o godz. 8 ktoś mnie zawołał do studia. Po 30 minutach dzwoni oficer wojskowy z uczelni i mówi: — A co wy tam, k..., robicie? Przyjechał i zrobił „porządek”, żebyśmy czasem nie zrobili wywrotowej audycji.